Moja babcia Agnieszka każdego roku przygotowywała dla całej naszej rodziny domowe soki oraz syropy. Jako mała dziewczynka uwielbiałam te wybory i zachwycałam się ich smakiem. Także dziś cenię sobie napoje wytwarzane z owoców, które znajdują się w moim ogrodzie. Niestety babcia zmarła kilka lat temu, ale na szczęście zdążyła mi przekazać swoje receptury na sprawdzone i smaczne syropy z czarnej porzeczki, maliny oraz truskawki. Dziś sama już przygotowują te wyroby i korzystam z nich wraz ze swoimi dziećmi.
Najlepszy syrop owocowy
Recepta na stworzenie wspaniałego syropu owocowego sprowadza się głównie do jednego – smacznych owoców. To właśnie one muszą być idealne, a zatem świeżo zebrane, dobrze umyte oraz soczyste. Na szczęście korzystam zawsze z płodów drzew i krzewów, które posiada we własnym ogrodzie. Na terenie koło mojego domu rosną okazy zasadzone jeszcze przez mojego dziadka i na szczęście każdego roku pięknie owocują. W tym roku szczególnie udane były zbiory czarnej porzeczki i właśnie z niej stworzyłam najwięcej syropu. Uwielbiam ten owoc, ponieważ jest kwaśny, a dodanie do niego cukru bardzo dobrze wpływa na jego walory smakowe. Moja babcia zawsze zresztą powtarzała, że syrop owocowy z czarnych porzeczek z dodatkiem cytryny jest najlepszy, ponieważ stanowi bombę witaminową. Faktycznie takie połączenie daje nam mnóstwo witaminy C, która, jak powszechnie wiadomo, działa prozdrowotnie, wzmacniając naszą odporność, a tym samym pomagając nam w ochronie przez różnymi patogenami. Uwielbiam także inne syropy owocowe powstające według receptury babci Agnieszki. Szczególnie cenię sobie zdrowotny wpływ czarnego bzu na swój organizm. Już dawno zauważyłam, że jeśli w okresie jesienno-zimowym piję soki lub syropy wytwarzane z jego owoców, to niemal wcale nie choruję. Przepisy na przetwory mojej babci zawsze są banalnie proste i pozbawione jakichkolwiek sztucznych dodatków. Podstawą do przygotowania każdego syropu są oczywiście świeże owoce dobrej jakości oraz spore ilości cukru. Oczywiście gotowego napoju nie pije się całymi szklankami. Jest tak słodki, że należy go odpowiednio rozcieńczyć.
Uwielbiam wszelkie przetwory, szczególnie te, które tworzy się ze świeżych owoców pochodzących z przydomowych ogrodów i sadów. Sama mam sporo szczęścia, ponieważ mój dziadek posadził piękne drzewa i krzewy, które każdego roku pięknie owocują, zaś moja babcia znała ciekawe przepisy na soki, przeciery i syropy. Dziś nieustannie wspominam swoich zmarłych już bliskich, dbając o ogród oraz odtwarzając dane przepisy.