Jako ginekolog, ale także matka, która trzykrotnie była w zagrożonej ciąży mogą wiele powiedzieć na temat sposobów zapobiegania porodom przedwczesnym. Wśród przyczyn pojawienia się na świecie dziecka przed 36 tygodniem ciąży matki do najczęstszych należy zaliczyć problemy z niewydolnością szyjki macicy. Chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć o tym, w jaki sposób można wyłapać taką nieprawidłowość jeszcze w trakcie trwania ciąży, a następnie, jak można sobie radzić podczas jej występowania.
Założenie passera ginekologicznego
Niewydolność szyjki macicy to coraz powszechniejszy problem pojawiający się u wielu kobiet niezależnie od ich wieku. Jego wykrycie jest możliwe już nawet w 18 tygodniu ciąży. W pierwszym trymestrze ciąży dokonuje się badania USG dopochwowego w celu oceny długości szyjki macicy. Pomiar ten jest niezwykle istotny, ponieważ różne kobiety mogą mieć bardzo odmienne długości szyjek. Przez cały okres trwania stanu błogosławionego ginekolog-położnik dokładnie sprawdza, czy szyjka nie skróciła się za wcześnie. W tym celu nie trzeba już wykonywać USG, ponieważ wystarczy badanie palpacyjne. Niegdyś w przypadku wykrycia przez lekarza zbyt szybkiego skracania się szyjki macicy zakładało się ciężarnej specjalny szew chirurgiczny. Dziś odchodzi się już o tego sposobu na rzecz nowoczesnych wyrobów medycznych. Mowa oczywiście o passerach, a zatem niewielkich, elastycznych krążkach zakładanych dopochwowo. Rozmiar takich gumowych stożków jest zróżnicowany, a jego dobór nie zawsze bywa prosty. Wszystkie profesjonalne pessary położnicze są produkowane w różnych wielkościach. To, który krążek szyjkowy zostanie założony pacjentce, zależy od jej indywidualnej fizjonomii, którą podczas badania musi określić ginekolog. Najczęściej używane są passery w rozmiarze M, jednak np. w przypadku wieloródek położnicy sięgają czasami nawet po o wiele większe krążki. Zanim założy się podobny wyrób medyczny, należy potwierdzić badaniami, że ciężarna nie boryka się z żadną infekcją. Tylko po pozytywnym wyniku posiewu w pochwy lekarz może się zdecydować na założenie passera.
Co dziesiąta ciąża w naszym kraju kończy się przedwcześnie, a zatem przed 36 tygodniem. Niestety nie zawsze udaje się zapobiec takiej sytuacji. Warto jednak przypominać każdej przyszłej matce, jak istotne są badania profilaktyczne, ponieważ podczas nich można wykryć wiele nieprawidłowości i odpowiednio zareagować. Założenie passera położniczego pomogło już dziesiątkom tysięcy kobiet w donoszeniu ciąży. Warto pamiętać o istnieniu takiej możliwości.