Wyścigowy dron od Walkera

Wyścigi dronów z pozoru nie były niczym bardzo skomplikowany, aczkolwiek wielu kolegów którzy uczestniczyli w nich od kilku lat porównywało zawody do grania na komputerze. Także tutaj należało ciągle ulepszać sprzęt by nie zostać w tyle za innymi zawodnikami, dysponującymi nowszymi i mocniejszymi dronami. Jednak problem leżał w samej konstrukcji dronów, bo można je było tuningować tylko do pewnego stopnia, a nie wszystkie modele miały na tyle dobrą charakterystykę fabryczną, by było to w jakikolwiek sposób opłacalne.

Wyczynowy dron Walkera f210

drony walkera f210 3dDotychczasowo używany przeze mnie dron był naprawdę dobry, aczkolwiek miał już swoje lata i gdyby nie częsta wymiana części, stałby się już całkowicie nieprzydatny podczas zawodów. Jednak w końcu trafiłem na granicę możliwości sprzętowej, gdy okazało się że do mojego drona nie można już dostać nowszych części zamiennych, gdyż został on zastąpiony nową serią. Zdecydowałem się więc na nowy sprzęt, odkładając starego drona na półkę z zamiarem używania go wyłącznie na pokazach. Wolałem jednak nie eksperymentować, zostając przy dronach ze znanej i sprawdzonej firmy, dlatego też moją uwagę przyciągnęły drony Walkera f210 3d, będące kontynuacją świetnej serii wyczynowej, która rywalizowała z dronami takimi jak mój. F210 były dronami od początku przeznaczonymi do lotów wyczynowych, a ich opływowa konstrukcja i mocny silnik pozwalały na wykonywanie karkołomnych akrobacji bez żadnego trudu. Były też wytrzymałe i odporne na uszkodzenia, wielokrotnie wychodząc bez szwanku z kolizji podczas lotu z dużą prędkością. Seria ta była od długiego czasu używana przez kolegów, głównie przez wzgląd na świetne osiągi fabryczne, które umożliwiały bezproblemowy start na zawodach nawet bez żadnego tuningu. Jednak największą zaletą była łatwość modyfikacji sprzętu. Części zamienne, zarówno firmowe jak i pochodzące od producentów profesjonalnych akcesoriów do wszelkich modeli dronów, pozwalały na ogromne zwiększenie potencjału sprzętu, zarówno pod względem stabilności lotu i szybkości reakcji na manewry, jak również mocy silnika i wytrzymałości baterii.

Popularnym dodatkiem były opływowe, futurystyczne obudowy, o wiele mocniejsze niż fabryczna skorupa, które jednak były skonstruowane w taki sposób, by nie dodawać wagi maszynie, a jednocześnie zmniejszać opór powietrza. F210 nie należał do dronów najtańszych, jednak ciągle był w przystępnym przedziale cenowym jak na profesjonalnego drona wyczynowego, więc zdecydowałem się na właśnie ten model bez większego zastanowienia.

Wyścigowy dron od Walkera
Przewiń na górę