Jakiś czas temu spotkałam się z pojęciem mindfulness. Z ciekawości zaczęłam czytać na ten temat w internecie. Jest to obiecująca metoda radzenia sobie ze stresem i negatywnymi emocjami. Stwierdziłam, że to coś dla mnie. Po dłuższym zastanowieniu postanowiłam, że wybiorę się na specjalistyczne warsztaty z tej metody. Nie zawiodłam się. Treningi uważności okazały się skutecznym lekarstwem na moje samopoczucie.
Ćwiczenie uważności nie jest takie trudne
Moja przygoda z mindfulness zaczęła się niejako przez przypadek. Po prostu pewnego dnia natknęłam się na artykuł w internecie. Jest to metoda pozwalająca na redukcję stresu i negatywnych emocji. Jednym słowem coś dla mnie! Od wielu lat cierpię z powodu nawrotów depresji. Przyjmowane leki pomagały mi tylko na jakiś czas. Potem wracała do mnie pustka i brak energii. Nie chciało mi się wychodzić z dom,u ani rozmawiać z kimkolwiek. Podczas psychoterapii dowiedziałam się, że za negatywne samopoczucie w depresji odpowiadają między innymi moje negatywne myśli. Warto każdą taką myśl próbować zastępować czymś pozytywnym. W praktyce jednak nie jest to takie proste. Mindfulness ćwiczenia okazały się dobrym uzupełnieniem mojego leczenia. Podczas specjalnych warsztatów prowadzonych przez wykwalifikowanego terapeutę, dowiedziałam się, że uważność można praktykować każdego dnia i w każdym miejscu – na ulicy, w pracy lub podczas stania a w kolejce w sklepie. Nie ma w tym przypadku żadnych ograniczeń. Trenowanie uważności polega w dużej mierze na skupianiu się na bodźcach z otoczenia – cichych dźwiękach, poszczególnych zapachach i doznaniach z ciała. jednym słowem, mindfulness uczy nas doświadczania chwili obecnej taką, jaka ona jest. W trakcie praktykowania uważności staramy się nie oceniać naszych uczuć i myśli, po prostu zauważamy je i nazywamy. Nauczyłam się również jednej ważnej rzeczy – moje myśli i uczucia nie są mną i nie opisują stuprocentowej prawdy na temat otaczającej rzeczywistości. Dzięki temu nabrałam większego dystansu do siebie i codziennych problemów, które nie są już tak przytłaczające.
Mindfulness oznacza redukcję stresu opartą na uważności. Brzmi trochę egzotycznie, ale tak naprawdę metoda jest bardzo prosta. Jest to forma psychoterapii, gdyż wykazano, że codzienne praktykowanie uważności pozwala pozbyć się napięcia, lęku i negatywnych myśli. Tak się akurat składa, ze od wielu lat leczę się na depresję. Regularnie biorę leki, jednak co jakiś czas mam pogorszony nastrój i złe samopoczucie. Postanowiłam spróbować zmienić swoje przyzwyczajenia.